Zaczyna się sezon grzybowy. Miłośnicy grzybobrania z całej Polski podpowiadają, gdzie najlepiej ruszyć z koszykiem w las. Także na targach zaczyna pojawiać się coraz więcej grzybów. Gdzie aktualnie mamy wysyp? Sprawdzamy dane publikowane przez portal Grzyby.pl
Z danych nadsyłanych przez samych grzybiarzy wynika, że grzyby pojawiły się już w kilku regionach Polski. Najwięcej jest ich w okolicach Siedlec, Białej Podlaskiej, Ostrołęki, Olsztyna, Białegostoku, Gdańska, Chojnic, Koszalina, Zielonej Góry, Łodzi, Piotrkowa Trybunalskiego, Kielc, Krakowa, Zakopanego, Tarnowa, Nowego Sącza, Przemyśla i Krosna.
Grzybiarze chętnie publikują wpisy i zdjęcia, na których chwalą się swoimi zbiorami.
W Gródku nad Bugiem korzystamy z okazji które podrzuca los. Są one jak grzyby po deszczu w okolicznych krajobrazowych lasach.,rosnące tuż pod stopami Wystarczy jedynie umieć je dostrzec i się po nie schylić,czas grzybobrania uważamy za otwarty, dołączcie do nas na wspaniałe łowy!
— Gródek Dwór (@GrodekDwor) 27 августа 2018 г.
Część „plonu”. Grzyby – potwory na sterydach 😅😆😅 Dla porównania nóż do chleba ok. 40 cm pic.twitter.com/9aM1rSkWxh
— Song Mun (@SongMun67) 23 августа 2018 г.
Od mojej Żony przebywającej w domu rodzinnym w Augustowie: „Pogłoski o braku grzybów w lesie są lekko przesadzone. Pozdrawiam 🤣😊😁😉” pic.twitter.com/GGM5bbvxYu
— Cezary Jurkiewicz (@c_jurkiewicz) 24 августа 2018 г.
Uwaga na zatrucia grzybami!
W lesie trzeba być bardzo uważnym. Stara zasada znana grzybiarzom mówi: „jeśli zastanawiasz się nad tym, czy grzyb jest jadalny dłużej niż trzy sekundy, należy go wyrzucić”. Pamiętaj, że jeśli po spożyciu grzybów wystąpią nudności, bóle brzucha, biegunka i podwyższona temperatura, należy natychmiast wezwać pogotowie lub zgłosić się do lekarza.